Przypomnienie : W poprzednim rozdziale Miki zaprosił Neli i Alana na ognisko. Dziewczyna wraz z "Panem Idealnym" poszła razem. Na imprezie był alkohol i ktoś za dużo wypił.
*Neli
...zobaczyłam jak Alan z Mikołajem się biją.
-Zabiję Cię za to co powiedziałeś Gnoju !-krzyczał bardzo zdenerwowany Mikołaj. -jak mogłeś to powiedzieć?! Zginiesz! -krzyczał dalej i uderzał Alana po twarzy z pięści. Wtedy Pan Idealny nie był już taki "idealny". Stanęłam między Nimi, bo wiedziałam że Miki może na prawdę zrobić mu krzywdę, gdyż trenował, albo do teraz trenuje boks.
-Chłopaki, przestańcie, błagam Was! -zaczęłam mówić stając między Nimi -Co się stało? Przecież nie musicie się bić.
-Zabiję Go !!! -wykrzyczał Mikołaj.
-Powie mi ktoś o co tu do cholery chodzi ?! -powiedziałam stanowczo bo miałam już dość tego.
-Ten Gnój... -zaczął mówić Miki -...On powiedział...
-Powiedział co? -poganiałam Go patrząc to na jednego to na drugiego.
-Że...że tak czy siak zaciągnie Cię do łóżka bo jesteś łatwą laską która daje każdemu. -dokończył Miki a ja czułam jak łzy napływają mi do oczu.
-Co ?! -wtedy podeszłam do Alana i z całej siły uderzyłam Go w twarz. Dziewczyny patrzyły na mnie z wielkim zaskoczeniem. Nikt nie wiedział że potrafię tak przywalić facetowi. -Wynoś się stąd!!! Wynoś się i nigdy nie wracaj. -krzyczałam a pierwsze łzy spływały mi po policzkach. Misiek podszedł do mnie i bardzo mocno przytulił po chwili zaprowadzając do pokoju. "Jak mogłeś tak powiedzieć?" to pytanie cały czas chodziło mi po głowie. Oczywiście On tylko się zaczął łobuziarsko uśmiechać i złapał Kamilę za rękę. Kamila...pewnie spytacie kto to. Otóż to moja BYŁA 'przyjaciółka'. Przyjaźniłyśmy się przez 5 lat. Lecz gdy zaczęłam być z Mikim wszystko zaczęło się psuć. Była bardzo zazdrosna o to że byłam tak szczęśliwa. Musiała mi teraz dokopać i pokazać że jest przeciwko mnie. Ogólnie to jest ładna. Ma długie kręcone blond włosy, brązowe oczy i cerę jak niemowlę. Zawsze ubierała się tak "kobieco". Sukienki, spódniczki, bluzki z dekoltem. Patrząc przez ramię widziałam jak się całują wychodząc z ogrodu i idąc w stronę hotelu. Wiadomo po co...
-Kruszynko, nie przejmuj się tym dupkiem, proszę. On nie jest tego wart. -pocieszał mnie Misiek, przytulając gdy siedziałam na łóżku razem z Nim. Przytuliłam się do Niego nic nie odpowiadając i nawet nie wiem kiedy ale zasnęłam.
*Miki
Zasnęła wtula we mnie jakieś 5 minut po tym całym zajściu. On tego pożałuje. Ja ani Kacper mu tego nie odpuścimy. Przeprosi ją, na kolanach będzie błagał o litość. Nie mogłem spać więc patrzyłem jak moja Kruszynka śni o chyba bardzo przyjemnych rzeczach bo cały czas się uśmiechała. Około godziny 10 obudziła się i pocałowała mnie w policzek.
-Dzień Dobry Kochana, jak się spało? -przywitałem się i uśmiechnąłem do Niej.
-Dobrze, dziękuję. Śniły mi się Nasze ostatnie wspólne wakacje. -odpowiedziała miło ale zauważyłem że posmutniała.
-Co się stało Kochanie? -spytałem delikatnie podnosząc jej głowę.
-Boję się że znowu wyjedziesz a wiem że drugi raz tego nie przeżyję. Za bardzo mi na Tobie zależy. -powiedziała patrząc mi w oczy i jedna łza spłynęła po jej delikatnych policzkach.
Nie martw się o to Kruszynko, już zawsze będę przy Tobie -wytarłem jej łezkę i pocałowałem delikatnie w usta. Odwzajemniła mój pocałunek.
-To teraz idziemy coś zjeść. -powiedziałem po czym zaciągnąłem ją do kuchni. -Może jajecznica? -zaproponowałem i zauważyłem jak na jej twarzy maluje się wielki uśmiech.
-To Ty rób a ja poczekam w salonie. -uśmiechnęła się dumnie i pokazała mi język.
-Ale...no...Ty Cwaniaro. -powiedziałem śmiejąc się i przygotowałem jajecznicę. Chciałem już podać Jej talerz z jedzeniem ale postanowiłem ją podrażnić.
-To teraz Pani ładnie poprosi o jedzenie albo dzisiaj głodówka. -oznajmiłem po czym uśmiechnąłem się zadziorsko.
-Choć na chwilkę do mnie, powiem Ci coś na ucho. -powiedziała to bardzo...hmm...uwodzicielsko. Podszedłem do Niej i nachyliłem się. Ona delikatnie pocałowała moje usta po czym z wielkim śmiechem wstała i zabrała talerz z jajecznicą.
-Hahhahahaah smacznego Kochanie ! -powiedziała dumnie i zaczęła jeść.
-Ale no..ten..yhhh...znowu Ci uległem. Jak Ty to robisz ? -powiedziałem uśmiechając się.
-Urok osobisty Kotku. To jest coś czego Ty nie masz. -odpowiedziała i znowu zaczęła się śmiać. Zabrałem jej talerz i zacząłem ją łaskotać. Miała wszędzie łaskotki więc byłem zwycięzcą.
-Hahahahahah zostaw. Proszę. -mówiła głośno się śmiejąc.
-Przeproś. -powiedziałem dumnie
-Nieee...możesz pomarzyć. -powiedziała cały czas się śmiejąc. Ja dalej ją łaskotałem. -Ohhh...no dobrze, już dobrze. Przepraszam. -wydusiła z siebie te słowa a ja pocałowałem ją namiętnie w usta. Całowaliśmy chyba całą wieczność.
*Neli
Całowaliśmy się bardzo długo i namiętnie. Jego usta idealnie pasowały do moich. Przy Nim czułam się bezpieczna i nawet zapomniałam o tym wczorajszym incydencie. Było mi dobrze pod każdym względem. Teraz już wiedziałam że chcę z Nim być.
*Kamila
Alan był najsłodszym chłopakiem w szkole. Odkąd dołączył do moja klasy widziałam jak zauroczył się w Kornelii. I czym On się niby fascynował? Nie wiem. Była zwykłą świnią. Wiedziała że kocham się w Mikołaju ale nie. Przecież to ona zawsze musiała mieć wszystko. Nienawidziłam ją za to a ona wielkie zdziwienie i "o co mi chodzi". Musiałam ją zniszczyć więc...
***Dziękuję Wam za komentarze. Wiedziałam że dacie radę. Ktoś zadał pytanie : ile masz lat? Otóż mam 15 lat, skończyłam tyle 26 lutego i chodzę do II gim. Totalna Gimbusiara ze mnie :* xD Hahhahaah Teraz niestety posty będą trochę później dodawane ponieważ zaczyna się szkoła i niestety z tym wiąże się że będzie mniej czasu a posty wymyślam na bieżąco.
Podoba się = komentuj. Bo każdy pozytywny komentarz zachęca do dalszego pisania. Jeśli macie jakieś uwagi to również to piszcie. Przyjmę każdą UZASADNIONĄ krytykę :* :)
Świetne , świetne , świetne !!!
OdpowiedzUsuńCzekam z wielką niecierpliwością na następny rozdział ...
Życzę weny ! :)
Super ;*** czekam na nastepny :)
OdpowiedzUsuńmega świetne <3
OdpowiedzUsuńpisz dalej ;*
świetne *_*
OdpowiedzUsuńczekam na dalszą część ;p
NASTEPNY ♥
OdpowiedzUsuńPS: Masz talent;)
Świtny!! Czekam na nastepny
OdpowiedzUsuńCzekam na następny ;)
OdpowiedzUsuńRobi się ciekawie.
MEGA !!!!
OdpowiedzUsuńPisz szybciutko .. <3
Jestem w Twoim wieku. Niestety mój blog trochę różni się od tego.. http://samookaleczanietobolesneeksperymenty.blogspot.com/?m=0
OdpowiedzUsuńNo troszeczkę się różni ale każdy pisze o tym o czym chce i warto to docenić :)
UsuńŚwietny rozdział. Fajnie piszesz :)
OdpowiedzUsuń